Wieki temu mnie nie
było.
To dlatego, że ja mam dużo zajęć i
czasami po prostu nie mam siły pisać.
Prócz zajęć w
przedszkolu, w soboty chodzę także z mamą na basen. Pół godziny spędzam w
wodzie, a wychodzę wyczerpana jakbym spędziła w nim pół dnia.
Tak bardzo
spodobały mi się te zajęcia, że jak mama kąpie mnie w wannie to od razu chce mi
się w niej pływać. Niestety wanna jest trochę mniejsza i przybieram w niej
dziwne pozycje.
Byłam także z mamą w ZOO. było super, pogoda była piękna i obejrzałam dużo zwierząt.
Ostatnio byłam na kontrolnym badaniu
cystometrii okazało się, że mam zaburzenie funkcji pęcherza. Lekarz zalecił
zwiększenie dawki leków i oprócz tego na stałe wprowadzony furagin. Jeśli do następnego
USG czyli do październiku nie poprawi się wydalanie moczu, będą mamę uczyć
cewnikowania.
Byłam także
na wizycie u Neurologa. Na szczęście od października nie miałam żadnego ataku,
więc nie trzeba modyfikować leków, ten który biorę przez 4 lata pomaga mi w
dalszym ciągu.
Musze się
koniecznie zapisać do Ortopedy do Otwocka, ponieważ mam coraz większe problemy z bioderkami, to znaczy mam podwichnięte prawe biodro.
Mama zupełnie
zapomniała zapisać mnie do Kardiologa, ale
na szczęście przypomniała sobie i mam wizytę 26 czerwca 2014r. Ma także wizytę
u Okulisty na 30 czerwca 2014r.
Wakacje
także będę miała zajęte, bo przez dwa miesiące będę uczęszczała na turnus w
Helenowie.
We wrześniu jadę z mamą na dwa tygodnie do Małego Gacna także na turnus.
I to tyle
co byłoby u mnie ciekawego, ciągle jestem w biegu.