sobota, 16 lutego 2013

Urodziny




Witam, czas coś napisać.

 

A więc tak. Nie choruje, to jest najważniejsze. Chodzę do przedszkola.

Wczoraj byłam  z mamą w Zagórzu na bolulinie. Cały dzień nam to zajęło. Jak wyszłyśmy o 9-ej tak wróciłyśmy o 17-ej.

Na szczęście udało się wstrzyknąć botox, teraz muszę intensywnie ćwiczyć, oprócz tego czekamy cały czas na łuski do chodzenia. Jest tylko jeden problem. Mama starała się o dofinansowanie z PEFRONU, ale niestety nie mają jeszcze pieniążków i nie wie co ma zrobić, bo to ponad 1000zł.


A wracając do botuline, to mamy mieć kontrolę za 2-3miesiece więc może jeszcze raz podadzą mi botox przez turnusem w Zagórzu, który znaczne 1-go lipca.

W miedzy czasie, byłam na wizycie u Nefrologa i tu też nie ciekawie.

W grudniu jak byłam tak ciężko chora moje nerki dobrze pracowały, Potem zaczęłam dużo jeść i pić, przytyłam przez miesiąc 2kg i nerki się zbuntowały. Mocznik mam dużo podwyższony, ponad normę. Muszę przejść na dietę niskobiałkowa, czyli muszę ograniczyć mięsko które tak bardzo lubię. Kontrolę nerek mamy 10-go czerwca i mam nadzieje,
że wszystko wróci do normy.

Nie wiem czy wiecie, ale ja za miesiąc mam urodziny czyli 7-go marca i  to już będą moje 5-te. Pięć lat kończę, ale ja jestem dużą już dziewczynką, a śpię w takim małym łóżeczku, jak dla bobasów. Marzy mi się jakie duże.



 Bardzo bym chciała, żeby mi mama takie kupiła, ale wiem że nie dostane bo mamę na to nie stać. 


To na tyle z tej notki.

Oczywiście nie zapomnijcie o mnie przy rozliczaniu się z podatku.



PS. Jeżeli mielibyście jakieś fanty, to chętnie je przyjmę na moją aukcje na allegro.



Za wszystko bardzo dziękuje Nikola